Wstałam niechętnie, ponieważ za kilka godzin mam próbę. Nie rozumiem dlaczego chce mnie tam Pablo i, tak i tak nasza kochana Violka zawsze jest najlepsza. Nienawidzę jej ! To głupia suka, niby taki aniołek, a jak nikt nie patrzy to diabeł wcielony. Wbiegłam pod prysznic, a zaraz potem do pokoju. Ubrałam się w to :
- Cześć Fran, nie obudziłam Cię ? - Powiedziałam cicho.
- Nie, nie. Słuchaj chodź do mnie do hotelu.
- HO-TE-LU ?
- Tak, pokłóciłam się z rodzicami. Możesz u mnie przenocować.
- Z chęcią, zaraz będę.
Wzięłam kluczyki od mojego BMW :
Po 8 minutach byłam na miejscu, na poczekalni stała już Fran.
- Ludmi ! Tu !
- Widzę, widzę.
- Chodź do mojego malutkiego pokoiku.
- Właściwie dlaczego mieszkasz w hotelu ?
- To tylko na tydzień, moi starzy są nieznośni.
- Znam ten ból...
Weszłam do pokoju i ujrzałam to :
( Salon )
( Kuchnia )
( Łazienka )
( Sypialnia )
( Druga sypialnia )
( Druga łazienka )
- Jak to tu się zmieściło ? - Spojrzałam miną wtf.
- Nie widziałaś hotelu ? Jest wielki.- Strzeliła facepalma
- No tak.
- Chodźmy już do studia.
- Ok.
* 15 minut później *
Dzieci ! - Powiedział Pablo.
Mam dla was informacje, niestety Violka jest chora więc, na przedstawieniu wystąpi...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak ?
Podoba się ?
Zostaw komentarz
Przepraszam za tyle zdjęć,
I że tak krótko,
Ale nie miałam czasu, przepraszam.
Pozdrawiam
~Mechi